Babia Góra (1725 m n.p.m.), najwyższy szczyt Beskidów Zachodnich i zarazem najwyższy – poza Tatrami – punkt na mapie Polski, jest miejscem wyjątkowym. Jej potężna, majestatyczna sylwetka, wyrasta wysoko ponad okoliczne grzbiety górskie, będąc jednym z najbardziej charakterystycznych punktów beskidzkich panoram. Widok często skrytego w chmurach i smaganego gwałtownymi wiatrami szczytu od wieków pobudzał wyobraźnię miejscowej ludności, a lokalne legendy czyniły go miejscem sabatów czarownic, biesiadujących z czartami (stąd zapewne wzięła się popularna nazwa głównego wierzchołka masywu – Diablaka).
Babia Góra zwana jest „Królową Beskidów”, choć góra zwą ją także „Kapryśnicą”, a poeta Seweryn Goszczyński ochrzcił ją mianem „Matki Niepogód”. Rzeczywiście, pogoda na Babiej Górze lubi płatać figle, a silny wiatr na jej wierzchołku to zjawisko znane niemal każdemu turyście, który go zdobywał, jednak „Królowa” bywa także łaskawa i w rzeczywistości wcale nierzadko zdarzają się piękne słoneczne dni, podczas których wyprawa na szczyt pozostanie wspaniałym, niezapomnianym przeżyciem. Wielką sławą cieszą się także oglądane stąd wschody (względnie zachody) słońca.
Stojący na szczycie kamienny obelisk z nieczytelnym już napisem w języku węgierskim upamiętnia wyprawę, jaką w 1806 r. odbył tu arcyksiążę Józef Habsburg, brat cesarza austriackiego Franciszka I. Obok obelisku stoi ułożony z kamieni murek, który daje możliwość osłony przed silnymi wiatrami, bardzo częstymi na szczycie. Obok północno-wschodniego zakończenia murku można odnaleźć wśród głazów dużą, naturalną płytę skalną ze słabo czytelnym, lecz jeszcze widocznym, napisem poświęconym osobie Józefa Piłsudskiego, wykutym z inicjatywy 74. Górnośląskiego Pułku Piechoty. Nieco dalej, już po słowackiej stronie granicy, znajduje się pomnik upamiętniający wizyty Jana Pawła II na Słowacji oraz jego wcześniejsze pobyty na Babiej Górze, wystawiony w 1995 r. przez mieszkańców podbabiogórskich wsi na słowackiej Orawie: Oravskiej Polhory, Rabczy, Rabczyc i Sihelnego.
Dookolna panorama z Babiej Góry uważana jest przez wielu za najrozleglejszą w całych polskich Beskidach. Szczególnie pięknie prezentuje się stąd łańcuch Tatr górujący ponad płaskim dnem Kotliny Orawsko-Nowotarskiej, gdzie błyszczy tafla Jeziora Orawskiego oraz dachy wiosek polskiej i słowackiej Orawy. Widać także cały szereg innych pasm górskich na Słowacji (Niżne Tatry, Góry Choczańskie, Wielka i Mała Fatra oraz niższe Góry Lubowelskie i Magura Orawska) i w Polsce (Beskidy: Żywiecki, Śląski, Mały, Makowski i Wyspowy oraz Gorce, a nawet odleglejsze: Beskid Sądecki i Pieniny).